Droga [do] Światła #14

facebook twitter

30-05-2020

Wspólnota w Cieniu Skrzydeł zaprasza na czternastodniowe przygotowanie do Uroczystości Zesłania Ducha Świętego pt. „Droga [do] Światła”.

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen.
K.: Witaj, Jezu Chryste Zmartwychwstały. 
W.: Albowiem przez Swą Śmierć i Zmartwychwstanie odkupiłeś nas, Panie.

Z Dziejów Apostolskich (Dz 2, 1-6)

Kiedy nadszedł wreszcie dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu. Nagle dał się słyszeć z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wiatru, i napełnił cały dom, w którym przebywali. Ukazały się im też języki jakby z ognia, które się rozdzieliły, i na każdym z nich spoczął jeden. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić. Przebywali wtedy w Jerozolimie pobożni Żydzi ze wszystkich narodów pod słońcem. Kiedy więc powstał ów szum, zbiegli się tłumnie i zdumieli, bo każdy słyszał, jak przemawiali w jego własnym języku.

Instrukcja:

Zastanów się nad powyższym fragmentem. Spróbuj rozważyć jego treść, odnieść do siebie, wyciągnąć wnioski. Może Ci w tym pomóc poniższe rozważanie.

Rozważanie Joanny:

Jest taka piosenka, w której pojawiają się słowa: wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał. No tak, piękne to, nawet z deka romantyczne, tylko jaki wariat uwierzy, że lampa na stole, krzesło i drzwi potrafią komunikować się w ludzkim języku, a na dodatek przekazywać pojęcia, których żaden ludzki język nie jest w stanie do końca opisać i zdefiniować? I dalej: jaki wariat będzie o takim wariactwie rozpowiadał dalej? Podobnie pomyśleli sobie przedstawiciele wszystkich narodów pod słońcem, gdy usłyszeli, jak w dniu Pięćdziesiątnicy wszyscy napełnieni Duchem Świętym zaczęli mówić obcymi językami: „Co to ma znaczyć?” lub „Upili się młodym winem”.

Może lepiej stanąć z drugiej strony: w jaki sposób stać się takim wariatem? Jak przyjąć tę miłość, o której poucza Duch Święty tak, żeby nawet krzesło było jej oznaką?

Po pierwsze: oczekiwać jej z niecierpliwością. Kiedy nareszcie spełni się obietnica?

Po drugie: szukać ludzi i być z nimi: Być razem.

Po trzecie: w swoim patrzeniu i w swoim słuchaniu dostrzegać i wysłuchiwać uparcie miłości. Nawet w szumie wiatru i w ogniu.

Po czwarte: nie tylko dziwić się i zachwycać cudami, jakie działa miłość, ale w nie uwierzyć. Tak, oni mówią językami!

Po piąte: głosić tę miłość. I to tłumom!

Tak jak Cię do tego uzdalnia Duch Święty Pocieszyciel.

Przyjdź, Duchu Święty!

Modlitwa:

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu. Jak była na początku teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.

Na koniec wysłuchaj nagrania. Potraktuj to jako swoją modlitwę o wylanie Ducha Świętego.