Ślady pracy tego Wielkiego Syna Polski poznaje czytelnik spod Krzyża Południa, gdy odda się lekturze korespondencji księdza Bronisława Markiewicza przetłumaczonej na język hiszpański. Prace zostały zakończone 3 czerwca 1996 roku. Dokonano tego na podstawie wydania polskiego “Korespondencja i referaty księdza Bronisława Markiewicza”, Tom I. Korespondencja Założyciela zgromadzeń michalickich w języku hiszpańskim jest dostępna jako wydruk komputerowy.
Ślady Wielkiego Syna Polski pod Krzyżem Południa
Wielcy i mali. Przekaz dla potomności. Trudne życie pionierów. Czynione dobro. Wielki Syn Polski pozostawia ślady pod Krzyżem Południa.
Ludzie epok
Każda epoka przynosi ludzi wielkich i miernych. Dowiadujemy się o nich w różny sposób. Na ziemiach polskich poznajemy księdza Bronisława Markiewicza. Jeszcze za jego życia pewna gazeta nazwała go „postacią wielce ujmującą i szlachetną”. Kilka dni po jego śmierci inne czasopismo zwróciło uwagę na jego odejście umieszczając tytuł „Zgon wielkiego kapłana”. Tam pisze, że „Pamięć o ludziach wielkich, zwłaszcza świątobliwych kapłanach, należy z właściwą czcią przekazać potomności”. Inna podkreśliła, że „od ust strawę sobie odejmował, byle tylko dzieci nie były głodne”.
Trudne życie pionierów
Przybliżenie sylwetki błogosławionego Bronisława Markiewicza ma swoje uzasadnienie a pisanie o nim jest inspirujące. Ale gdy on sam pozostawia zapisane ślady swej pracy i życia, ma to niezmiernie większą wartość. Z korespondencji księdza Markiewicza dowiadujemy się jak wzrastał w powołaniu do służby dla najuboższych, która będzie jednym z głównych kierunków jego działalności. Odkryte szczegóły wskazują na jego wielką pokorę i posłuszeństwo oraz ukazują jak trudne jest życie i działalność pionierów, choćby z tego powodu, że zdarzają się osoby, raczej negatywnie niż pozytywnie nastawione do działalności innych. Ponadto, czynione dobro bardzo często jest niewidoczne lub niezauważone.